Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

500 skarg w Łódzkiem na Pocztę Polską - giną listy, giną paczki

(mgr)
fot. archiwum/Michał Tuliński
Mieszkańcy województwa łódzkiego złożyli w ciągu ostatniego roku 500 skarg na Pocztę Polską. Dotyczyły one przesyłek, które nigdy nie dotarły do adresata.

Były wśród nich zarówno listy zwykłe jak i polecone oraz paczki. To jednak wierzchołek góry lodowej, bowiem większość "ofiar" poczty nie zgłasza się z reklamacją, gdyż np. w przypadku listu zwykłego, który nie jest nigdzie rejestrowany - i tak nie może liczyć na odszkodowanie.

Jacek Ograbek, łódzki taksówkarz, dwukrotnie w ciągu tego samego roku nie dostał listów (jednego poleconego i jednego zwykłego). Były to zaproszenia na kolację oraz bal, gdzie miał otrzymać przyznawany przez naszą redakcję tytuł Człowieka Miesiąca. Adresy na kopertach były prawidłowo wypisane, mimo to jeden z listów - po dwóch miesiącach wrócił do nadawcy, a drugi przepadł jak kamień w wodę.

Anna Linek nie może przeboleć pocztówki ze zdjęciem swoim i swojej córeczki Zuzi, którą wysłała w lipcu z Karwi do Łodzi. Przesyłka nie dotarła do tej pory.

- Ze wszystkich 500 skarg, pozytywnie rozpatrzonych zostało 200 i tyle osób otrzymało odszkodowania - mówi Michał Dziewulski, rzecznik regionalny PP. - Są to ci, którzy nadali przesyłki polecone i paczki. W przypadku listów zwykłych reklamacja nie jest możliwa, gdyż nie możemy prześledzić ich drogi. Pechowi nadawcy lub adresaci dostali po 110 zł za zaginiony list polecony (odszkodowanie za paczkę jest ustalane w oparciu o jej wartość).

Zdaniem pocztowców do zaginięć dochodzi najczęściej w sortowniach, gdzie list może wypaść z maszyny segregującej.

- Każda przesyłka przechodzi przez wiele sortowni, czasem przez pomyłkę jest kierowana nie do tego regionu Polski - wyjaśnia M. Dziewulski.

Chociaż według statystyki liczba skarg zmniejszyła się o 17 procent, w porównaniu z rokiem poprzednim, zaginięcia są bardziej zauważalne, gdyż coraz mniej osób korzysta z usług tradycyjnej poczty, a więcej z poczty elektronicznej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto