Spokojnie! To tylko ćwiczenia!
W trakcie symulacji wypadku medycy mogli liczyć na wsparcie również innych służb, m.in. łódzkiej straży pożarnej, funkcjonariuszy policji, żołnierzy 9. Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej w Łodzi oraz pracowników MPK.
Jak informuje Adam Stępka, Rzecznik Prasowy Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi, przebieg symulowanego zdarzenia wyglądał następująco: biały samochód wymusił pierwszeństwo, w wyniku czego autobus wykonał gwałtowany manewr i uderzył w tramwaj.
W ćwiczeniach brało udział 40 statystów. Byli to studenci Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, którzy ucharakteryzowani byli na ofiary wypadku.
Jednym z poszkodowanych był Wicemarszałek Województwa Łódzkiego Piotr Adamczyk, który odgrywał rolę pasażera białego samochodu osobowego.
- Mam uszkodzoną miednicę, uraz głowy i ręki. Służby, które przyjadą na miejsce nie wiedzą co nam dolega, ich zadaniem jest diagnoza osób poszkodowanych i odpowiednia reakcja. - opowiada Piotr Adamczyk.
Jak informuje Adam Stępka, ratownicy medyczni pod względem merytorycznym są przygotowani do zdarzeń mnogich i masowych. Takie sytuacje jednak nie zdarzają się często, stąd potrzeba organizowania regularnych ćwiczeń symulujących tego typu wypadki.
Zdarzenia masowe/mnogie to takie, gdzie liczba osób poszkodowanych przekracza możliwości dostępnych na miejscu środków, w przypadku tych ćwiczeń w zdarzeniu brało udział 40 poszkodowanych, w momencie, kiedy na miejscu dostępnych było jedynie pięć zespołów ratownictwa medycznego.
Działaniami ratunkowymi kierują służby Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, zespoły ratownictwa medycznego odpowiadają za udzielanie pomocy medycznej osobom poszkodowanym.
Według Adama Stępki, najtrudniejsze w tego typu wypadkach jest segregacja poszkodowanych, czyli wydzielenie osób, które potrzebują natychmiastowej pomocy. W zdarzeniu masowym poszkodowani reagują w sposób paniczny, krzyczą, płaczą, wykonują gwałtowne ruchy. Ratownicy muszą wiedzieć, jak opanować ofiary takiego wypadku i udzielić im pomocy.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?