W ŁKS jest bardzo nerwowo. Pieniędzy brakuje właściwie na wszystko. Na 28 listopada planowane jest zakończenie w ŁKS audytu. Od wyniku audytu zależy, to czy Krzysztof Winger zostanie głównym udziałowcem. W piątek na konferencji prasowej szefowie ŁKS ogłosili na, że jeśli do 28 listopada nie wyjaśni się przyszłość stadionu miejskiego, to klub przestanie istnieć.
Sprawa jednak nie jest na tyle poważna, bo już kilka godzin później biuro prasowe ŁKS wydało komunikat, w którym napisało m.in., że "gwarantuje, że Łódzki Klub Sportowy S.A. nie przestanie istnieć 28 listopada".