Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

25 dni wolnego widzewiaków

(bap)
Adrian Budka (z lewej) ćwiczy z trenerem Kristijanem Brcko.
Adrian Budka (z lewej) ćwiczy z trenerem Kristijanem Brcko. fot. Maciej Stanik
Piłkarze Widzewa mają za sobą ostatni trening w tym roku. W środę rozpoczęli urlopy, które potrwają 25 dni. Przygotowania do rundy rewanżowej zaczną się 10 stycznia.

Ostatnie spotkanie w ekstraklasie widzewiacy rozegrali 27 listopada. Kolejny, zaplanowany na 5 grudnia mecz z Lechem Poznań odwołano, jednak w przeciwieństwie do innych trenerów dryżyn ekstraklasy Czesław Michniewicz nie puścił swoich graczy do domów. W krajowym składzie (obcokrajowcy wyjechali na początku tygodnia) trenowali do środy. Dłużej ćwiczyć będzie tylko drużyna Lecha, którego zawodnicy na urlopy pojadą prosto z czwartkowego meczu w Lidze Europejskiej w Salzburgu z Red Bull.

- Chcieliśmy trochę dłużej pobyć z sobą - tłumaczy Michniewicz. - A tak serio mówiąc, celowo obniżaliśmy formę. Jak chce się zasnąć, to trzeba się wcześniej odpowiednio zrelaksować. A nasi piłkarze, tak jak niedźwiedzie, musieli się trochę wyciszyć.

W tym roku ich urlopy będą nieco krótsze niż dwa lata i rok temu, kiedy odpoczywali odpowiednio 37 i 31 dni.

- Uważam, że 25 dni wystarczy, by zregenerować się przed kolejnym wysiłkiem - twierdzi opiekun łodzian, który swój urlop rozpocznie na początku przyszłego tygodnia. - Zresztą tego wolnego będzie trochę mniej, bo pierwszego dnia po świętach każdy piłkarz ma rozpocząć zajęcia indywidualne. Zawodnicy mają zrealizować dziewięć jednostek treningowych.

Będą one polegać m.in. na bieganiu oraz zajęciach na siłowni. - Każdy dostał specjalny pasek i nic się nie da oszukać - dodaje Michniewicz.

- Zważyliśmy piłkarzy i jak wrócą, sprawdzimy, czy nie przytyli, bo wówczas posypią się kary. Zawodnik musi dbać o wagę. Musi mieścić się w normie, jak ciśnienie w oponach.

Jak widać ostatnie zajęcia były wyjątkowo wesołe. Widzewiacy mieli zagrać na śniegu, ale w obawie o kontuzje trener wolał przeprowadzić je w niewielkiej klubowej salce, gdzie ćwiczyli z piłką oraz podpisywali widzewskie gadżety. Nie brakowało żartów, że większość trenuje podpis przed złożeniem go na nowej umowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto