39-letni mężczyzna przywieziony ze szpitala w Brzezinach, który miał we krwi 13 promili glikolu zmarł na Oddziale Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy przy ul. św. Teresy w Łodzi.
Identyczne stężenie tej samej trucizny stwierdzono we krwi 48-latka, który walczy o życie w szpitalu w Piotrkowie Trybunalskim.
Według lekarzy, każdy z mężczyzn musiał wypić 3-4 litry substancji zawierającej glikol etylenowy (np. płynu do chłodnic samochodowych).
Wideo
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!