Policja zablokowała wjazdy na parking centrum oraz na ul. Parkową i ul. Inżynierską, a potem też na ul. Radwańską (od strony al. Politechniki). Zarządzono ewakuację centrum. Pirotechnicy sprawdzali obiekt.
Pracownicy Pasażu Łódzkiego przez kilka godzin koczowali w parku im. Poniatowskiego w oczekiwaniu na decyzję, czy sklepy będą jeszcze tego dnia otwarte.
Policja namierzyła sprawcę fałszywego alarmu późnym popołudniem. To 13-letni chłopiec, który dla żartu zadzwonił do ABW z informacją o bombie, z telefonu komórkowego o rok starszej koleżanki. Później oboje obserwowali przebieg akcji.
O losie nastolatków zadecyduje sąd rodzinny. Joanna Kącka, rzecznik łódzkiej policji mówi, że taki czyn jest przestępstwem, nie wykroczeniem. W przypadku nieletnich może to najwyżej wpłynąć na decyzje sądu co do zastosowanego środka. Może to być np. ośrodek szkolno-wychowaczy. Kary finansowej jednak nie będzie.
Osobie pełnoletniej groziłoby do 8 lat więzienia.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?