Taką liczbę przedstawił w poniedziałek (8 kwietnia) Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za miejską edukację.
- Spełnia się czarny scenariusz - mówił w południe, informując o przebiegu strajku pracowników oświaty.
Z wiedzy władz Łodzi wynika, że najprawdopodobniej 115 dyrektorów samorządowych przedszkoli, jeszcze 8 kwietnia, zwróci się do magistratu z wnioskiem o zgodę na czasowe zawieszenie pracy swojej placówki. Miejscy urzędnicy będą wydawać takie zgody, na razie, na poniedziałek oraz wtorek (9 kwietnia).
Co dalej?
- Zależy to od rozwoju sytuacji związanej ze strajkiem - mówił Tomasz Trela.
Wnioski dyrektorów wynikają z braku możliwości - w ich ocenie - zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom. Już od rana zajęć opiekuńczych nie prowadzi np. Przedszkole Miejskie nr 14. Grażyna Szadkowska, kierująca placówką przy ul. Lubeckiego 5, tłumaczy, że 100 proc. jej podwładnych przystąpiło do strajku: nie pracuje m.in. obsługa kuchni i pielęgniarka. Dlatego PM nr 14 nie przyjmuje obecnie dzieci, a Grażyna Szadkowska jest wśród dyrektorów występujących o formalną zgodę do Urzędu Miasta Łodzi.
Takie wnioski spodziewana są także od szefów 5 miejskich podstawówek oraz 1 gimnazjum.
W Łodzi strajkuje 124 ze 140 miejskich przedszkoli, 31 z 37 miejskich gimnazjów, wszystkie z 90 samorządowych podstawówek oraz wszystkie z 46 ogólniaków i liceów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?