Zobacz u nas netflixowy film o dorobku zawierciańskiej huty szkła "Moja kryształowa historia"
Głównym celem filmu jest zachowanie pamięci o słynnym zakładzie, którego kryształy były eksportowane na cały świat. Pamięci o ludziach, którzy tworzyli to miejsce i o dziedzictwie, które po nim pozostało. Reżyserem filmu jest Sebastian Grabowski.
Józef Mania, bohater filmu, który pracował 40 lat w HSG w Zawierciu, z wielkim sentymentem wspomina tamte czasy, podkreślając rangę i znaczenie zakładu w skali całego kraju.
- Najpiękniejsze wspomnienia z hutą szkła to te, że lubiłem swój zawód i zarabiało się dobrze. Pracowało się po 6 godzin na dniówkę, dzięki ulepszeniu, co i tak było bardzo dużo dla nas, ze względu na ciężki charakter pracy w wyrobie szkła i kryształu. Potem można było gdzieś pracować dodatkowo. Pracowałem na szklankach, kieliszkach, kryształach, na szkle prasowanym. Na kryształach dmuchaliśmy wazony, popielnice, owocarki, to była ciężka robota, bo to było dużo kilogramów, ale kryształy i szkło sodowe, były przepiękne i trafiały na cały świat. Najdroższe było szkło obciągane rubinem, które wymagało ogromnej sprawności hutników, później zdobione przez grawerów - wspomina Józef Maniak, pracownik z 40-letnim stażem w HSG Zawiercie.
Zobacz film udostępniony, dzięki MOK Zawiercie:
Historia HSG Zawiercie to ponad 132 lata działalności, bo mówimy tu o początkach istnienia zakładu od końca XIX w. Zawiercie było w okresie powojennym jednym z ważniejszych ośrodków hutnictwa szkła w Polsce. Wyroby tutejszej huty trafiały na rynki całego świat.
Film znajdziecie także na YT - kliknij TUTAJ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
