Szpital w Gnieźnie w jednej lokalizacji? Przenosiny oddziałów stają się coraz bardziej realne
Przeciągająca się przez 10 lat rozbudowa szpitala przy ul. 3 Maja zakończyła się. funkcjonowanie nowego budynku pozwoliło władzom powiatu gnieźnieńskiego na kolejne kroki w kierunku scalenia placówki i zlokalizowania wszystkich oddziałów w jednym miejscu. Dotychczas realizacja tego przedsięwzięcia była blokowana przez kwestie finansowe, które obecnie zmieniły się na korzyść szpitala.
- W budżecie przygotowaliśmy na ten rok 3,5 miliona złotych. Kilka dni temu zarząd podjął kolejną decyzję, że wyda obligacje w wysokości 6 milionów złotych i przekaże na dalsze scalenie tego szpitala, czyli dysponujemy kwotą 9,5 miliona złotych. Mamy tak naprawdę dwa cele, czyli usprawnienie procesu medycznego, natomiast dla Starostwa bardzo istotne jest, żeby obniżyć koszty funkcjonowania szpitala. Ta inwestycja zdecydowania stworzy takie możliwości po to, żeby między innymi stworzyć większe możliwości dla szpitala pod kątem kredytowym
- tłumaczył starosta Piotr Gruszczyński. Jak zaznaczył, szpital wziął kredyt na 60 milionów złotych, z których 10 milionów pozostało niewykorzystane. W porozumieniu ze starostwem powiatowym, pozostała kwota zostanie zwrócona bankowi, co poskutkuje obniżeniem rat kredytowych.
Jak informuje dyrektor szpitala Grzegorz Sieńczewski, do budynków przy ul. 3 Maja mają trafić funkcjonujące obecnie przy ul. św. Jana oddziały intensityczny i pediatryczny. W ich miejsce planowane jest między innymi utworzenie Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego.
- Jesteśmy teraz oddaleni od znacznej części diagnostyki, SOR-u, tomografii komputerowej, anestezjologa. Wszystko, co się dzieje, wymaga czasu. Mimo sprawnego działania, przewożenia materiałów i dzieci na badania, zabiera to czas, więc diagnostyka siłą rzeczy jest długa, a może być krótsza. (...) Na oddziale potrzebujemy, jedno- i dwuosobowe. Obecnie mamy sale dwu- i trzyosobowe. Obecny oddział nie był budowany na taki, gdzie przebywają dzieci i dzieci z rodzicami, więc następne sale muszą być małe, z osobnymi łazienkami, gdyż pediatria to w większości oddział zakaźny
- mówiła Sylwia Silska, kierowniczka Oddziału Dziecięcego.
- Chodzi o to, byśmy mogli brać udział w leczeniu naszych pacjentów, a pracując na św. Jana nie mamy dostępu do SOR-u, co stanowi duży poślizg czasowy i wpływa na prawidłowość bądź utrudnioną kwalifikację pacjentów do leczenia szpitalnego
- dodał dr Marcin Dubis, kierownik interny, czyli oddziału zajmującego się narządami wewnętrznymi.
Decyzje w sprawie przenosin mają zapaść podczas najbliższej sesji Rady Powiatu. Rozpoczęcie pierwszych prac nad przenosinami oddziałów planowane jest na koniec 2023 r. i ma potrwać cały kolejny rok. Szacuje się, że modernizacja starego budynku szpitala przy ul. 3 Maja może wynieść nawet 30 milionów złotych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?