Jak informuje asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka z KPP w Sieradzu, do przestępstwa doszło pod koniec maja tego roku na terenie zakładu wulkanizacyjnego w Sieradzu. - Właściciel zgłosił, że z placu punktu usługowego skradziono 17 felg o łącznej wartości 1.700 złotych. Dzięki dobremu rozpoznaniu policjanci szybko wytypowali osobę mogącą mieć związek z tą kradzieżą i w czerwcu na terenie Sieradza zatrzymali 36-latka, który ma już na swoim koncie wiele podobnych przestępstw. W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał się do kradzieży i wyjaśnił, że upatrzył sobie felgi składowane na placu zakładu wulkanizacji. W nocy wszedł na teren firmy, przerzucił felgi przez ogrodzenie i ukrył je w pobliskich zaroślach. Skradzione mienie miał zamiar sprzedać, a pieniądze przeznaczyć na alkohol. Mężczyzna twierdził, że jego plan jednak się nie powiódł. Gdy następnego dnia przyszedł do skrytki po felgi, już ich tam nie było. 36-latek usłyszał zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?