Wyprawa Zgrzytu Bełchatów, listopad 2023
Swoje wyprawy organizują już od wielu lat. Mowa oczywiście o rowerzystach z Załogi Rowerowej Zgrzyt Bełchatów i oczywiście ich znajomych czy przyjaciołach, którzy razem z nimi przemierzają bliższe i dalsze okolice Bełchatowa.
W organizacji wypraw rowerowych nie ustają także zimą, nawet, jeśli aura nie jest sprzyjająca. Kilka dni temu zorganizowali jedną z takich wypraw. Tym razem wybrali się w okolice Borowskiej Góry. Pojawili się w okolicach wsi Janina, zawitali na tereny wyrobisk piasku, które, jak mówią, latem są nieprzejezdne.
- Miałki, głęboki piasek, błoto i pokrywające tę drogę, granitowe, śliskie kamienie są trwałą, rowerową zaporą - relacjonuje Maciek Kuszneruk ze Zgrzytu. - Dzisiaj ślizgnęliśmy się tutaj po zmrożonym szlaku.
Rowerzyści dotarli do wsi Bukowa, tam znów wjechali do lasu.
- Tym razem, starą, starożytną drogą, widoczną już na średniowiecznych mapach, a prowadzącą do Parzna dojechaliśmy do Bugaju - wsi położonej na lekki zachód od Grocholic - mówi Maciek Kuszneruk.
Po drodze przejechali obok starych wojskowych wykopów, na trasie tradycyjnie urządzili ognisko. Stamtąd pojechali w kierunku Bugaju, później do Grocholic, skąd prosta droga prowadzi już do samego Bełchatowa.
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?