Spis treści
- Znalazł cenny artefakt. Tego spaceru pan Bogusław nie zapomni nigdy!
- Znalazca siekierki z epoki brązu zaprezentował ją w Ratuszu
- Ostatnie lata to prawdziwy wysyp ciekawych odkryć archeologicznych na Dolnym Śląsku
- Siekierka z epoki brązu znaleziona w Świebodzicach - lokalna sensacja historyczna - zdjęcia
Znalazł cenny artefakt. Tego spaceru pan Bogusław nie zapomni nigdy!
13 lutego 2024 mieszkaniec Świebodzic spacerował po polnych drogach i na poboczu, na styku z polem zobaczył wystający z ziemi metalowy przedmiot. Jego kształt, ale przede wszystkim kolor zainteresował wielbiciela historii. Przedmiot po bliższym przyjrzeniu mu się wydawał się intrygujący. Stop brązu z miedzianą patyną wskazywał na to, że nie jest to fragment współczesnej maszyny.
- Zauważył wystające z ziemi ostrze, które zwróciło jego uwagę, ponieważ w słońcu mieniło się na zielono. Okazało się, że znalazł siekierkę wykonaną z brązu o wymiarach: dł. 18 cm, szer. ostrza 4,3 cm, obuch 3 cm - relacjonują urzędnicy świebodzickiego Ratusza.
Mieszkaniec po wykonaniu szybkiego przeglądu w dostępnych źródłach utwierdził się w przekonaniu, że ma do czynienia sennym kulturowo znaleziskiem. Przedmiot wyglądał na metalowe ostrze osadzane na potrzeby użytkowania. W tym przypadku to siekiera i to w całkiem dobrym stanie, nawet osoby bez przygotowania archeologicznego mogły przyjąć takie założenie. Wstępnie określono też okres w jakim mogła ona zostać wykonana, jako przedział od 1800 roku p.n.e. po 1200 rok p.n.e., czyli w tzw. epoce brązu.
Takie narzędzia w okresie niewielkiej ich dostępności i ogromnych kosztów pozyskania ówczesnych stopów metali, były bardzo cenne.
Najciekawsze odkrycia archeologiczne Wałbrzycha ostatnich lat
Znalazca siekierki z epoki brązu zaprezentował ją w Ratuszu
Gdyby nie pan Bogusław i jego historyczna pasja, to wykonany w epoce brązu narzędzie leżałoby na świebodzickich polach kolejne lata. Trudno wyobrazić sobie jak długo siekierka czekała na swojego odkrywcę. Cenny i bardzo użyteczny w swoich czasach przedmiot służył pozyskiwaniu drewnianego budulca, opału i karczowania lasu niezbędnego do zdobycia terenu pod uprawę roli. Przedmiot mógł zostać zgubiony, raczej nie porzucony, a potem setki lat przeleżał w ziemi aż trafił na kogoś, kto go znalazł i dostrzegł jego wagę. Jak przysłowiowe jabłko Newtona, które spadając na kucharkę byłoby przetworzone w szarlotkę, a spadając na fizyka, przyczyniło się do ważnego odkrycia.
- Tego typu odkrycie w naszym mieście okazało się sensacyjnym zabytkiem archeologicznym. Po wizycie u Burmistrza Miasta, świebodzicki odkrywca udał się do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu Delegatura w Wałbrzychu, aby przekazać zabytek archeologiczny - wyjaśniają świebodziccy urzędnicy.
Dobrze zachowana siekierka z epoki brązu trafiła do Wałbrzycha. Znalezisko to jest uważane za najstarsze na terenie Świebodzic. To prawdziwy rarytas.
Miejmy nadzieję, że po jej dokładnym zbadaniu i opisaniu, najnowsze odkrycie wzbogaci zbiory lokalnej placówki przechowującej o udostępniającej najstarsze ślady osadnictwa na naszym terenie. Takie zbiory znajdziemy na terenie Starej Kopalni w Wałbrzychu.
Ostatnie lata to prawdziwy wysyp ciekawych odkryć archeologicznych na Dolnym Śląsku
Licząca niemal 4 tys. lat siekierka to nie jedyne znalezisko archeologiczne na terenie Wałbrzycha i okolic, które rozpalało wyobraźnię mieszkańców regionu. Można tu mówić o prawdziwym wysypie takich artefaktów.
- Oczywiście najnowsze odkrycia nie są w stanie przebić skarbu średzkiego, którego waga historyczna podąża z materialnym znaczeniem odkrycia.
- Na terenie Starej Kopalni od roku udostępniony mamy średniowieczny skarb tzw. praskich groszy. Dwa garńce srebra odkryto w lutym 2016 roku w okolicy Białego Kamienia - dzielnicy Wałbrzycha. Po opracowaniu skarb można oglądać na jednej z wystaw stałych.
- Pod koniec maja 2016 roku do Starej Kopalni trafiła reklamówka z 7 całymi naczyniami glinianymi i częścią małego naczynia. Po stwierdzeniu przez archeologa, że są to zabytki archeologiczne zgłoszono znalezisko do Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Delegatura w Wałbrzychu, występując jednocześnie o przekazanie naczyń w depozyt do zbiorów archeologicznych. Waza, misa, czerpaki (garnuszki) i miniaturowe naczynia zostały wykonane około 2700 lat temu przez garncarki jednego z plemion kultury łużyckiej, która obejmowała tereny dorzecza Wisły, Odry, północne Morawy, północne Czechy, Saksonię, Łużyce i Brandenburgię.
Zabytki są przechowywane w Starej Kopalni również były eksponowane - przypominamy ich zdjęcia.
- W Starej Kopalni zaprezentowany ma być też zasób tzw. skarbu z ul. Kuracyjnej. W listopadzie 2022 roku podczas prac remontowych w budynku przy Kuracyjnej 1 w Wałbrzychu odkryto zamurowane od czasów końca II wojny światowej pomieszczenie z ukrytymi przedmiotami osobistymi niemieckich rodzin, które prawdopodobnie uciekały z Wałbrzycha przed przybyciem Armii Czerwonej. Znalezisko ilustruje, było ważne i cenne dla rodzin mieszkających w latach 40. XX w. w Wałbrzychu.
Siekierka z epoki brązu znaleziona w Świebodzicach - lokalna sensacja historyczna - zdjęcia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?