"Strare , ale zawsze jare" - starocie z ciągłą duszą. Zabytkowe przedmioty mają to sobie"coś" mówi się o nich, że mają duszę.Tak jak to się mówi stare, ale zawsze jare:) Można powiedzieć, że zawsze są dla kolekcjonerów cennymi przedmiotami - rzeczami, a dla zwykłego człowieka czymś nowym. Nie ma przedmiotów na moto - weteranie, które nie kują ludzkiego "oka". Osoby znające się na temacie mają tzw. "świra" na punkcie motocykli czy też staroci, to taki dzień jaki jest moto -weteran jest dla nich "świętem". Dla Mnie zawsze takie rzeczy wystawiane wzbudzają we Mnie radość i przykuwają uwagę. Czasem lubię się zatrzymać np. na jakimś przedmiocie czy rzeczy przedwojennej co nigdy nie widziałem czy też pojeździe np.jakiś stalowy rumak. Takie "cacko" , które jest niby bezcenne jest dla Mnie zawsze przykuwające moją uwagę i warte obejrzenia o tak po prostu z czystej ludzkiej ciekawości :). Starocie mogą mają to do siebie, że mogą starszym pokoleniom przypomnieć np. swoje dzieciństwo czy też przemiany jakie nastąpiły we współczesnej technice. Zapewne jest "coś" w tych starociach skoro ludzie do tej pory znajdują nabywców na różne rzeczy, które dla jednych są bez wartości, a dla innych bezcenne. Warto podkreślić , że łódzki moto - weteran jest od wielu lat organizowany i ma spore zawsze zainteresowanie nie tylko wśród odwiedzających z Polski , ale również za granicy.
