grzeczne dziecko. Dziecko musi biegać, dotykać, eksperymentować, czasem nawet wkładać głowę między barierki. Dzięki temu uczy się świata, poznaje swoje możliwości, gromadzi wiedzę, jednym słowem – rozwija się. Nie zrobi tego, siedząc cicho w kącie i udając, że go nie ma. Dla mnie grzeczne dziecko to takie, które bada świat, eksperymentuje, ma swoje zdanie, jest samodzielne.Jeśli zaczyna się buntować, krzyczeć tupać nóżkami przed wystawą sklepową z zabawkami wtedy trzeba być konsekwentnym, rozmawiać, rozmawiać, powtarzać aż do skutku i czasami kategoryczne powiedzieć nie!