Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    lata 60.... W każdym dziesięcioleciu znalazłabym jakieś filmy, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Ale myśle że lata 60-te były najciekawsze. Takie filmy jak: "Matka Joanna od Aniołów" Kawalerowicza (1961), przejmujący "Drewniany różaniec" Petelskiej, zachwycający pejzażami, pomysłami, rekwizytami i wielowątkowością (histora w historii, aż można sie pogubić) "Rękopis znaleziony w Saragossie" Hasa (1964), polski cykl TV "Opowieści niezwykłe" ("Ja gorę", "Szach i mat") Majewskiego, "Faraon" Kawalerowicza (1967) szczególnie utkwiły mi w pamięci. Dla mnie to klasyka kina której nie musimy się wstydzić...

    KOD

    Polecamy!