Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Nie wiem z kim rozmawiałeś,. ale ja byłam na poprzednim koncercie w Dekompresji i na jeszcze wcześniejszym także, podczas obu Mozill żłopał łyskacza a jego forma daleka była od doskonałości/trzeźwości! Najwidoczniej jednak wg Twoich rozmówców "bez chlania nie ma grania" ;) PS. Czy mi się wydaje czy kolejny raz narzekasz na nagłośnienie? Może czas udac sie na audiogram?

    KOD

    Polecamy!