Gdzieś Ty kupił prawko? Na Górniaku? W tej sytuacji, czy działają światła, czy nie, "miszczunio" polskich szos z na lewo wyrobionym prawkiem kat. C miał psi obowiązek sprawdzić, czy przecina drogę tramwajowi, czy nie (tym bardziej, czy ma zamiar uwzględnić w swoich zapędach przejście dla pieszych). Po drugie: gdyby (hipotetycznie) korba celowo dążyła do kolizji, a zagapiony/zdumiony/zestresowany władca szos zatrzymał się na torach, to siła zderzenia pochodziłaby tylko z tramwaju, i w tym przypadku kierunek przepchnięcia byłby bardziej wzdłuż torowiska (tramwaj) a władca szos znalazłby się bardziej w pozycji poprzecznej po strzale w bok. Tutaj mamy bardziej sytuację, w której pojazdy są ustawione bardziej wzdłuż toru jazdy władcy szos, co pozwala na stwierdzenie, że jechał z raczej niemałą prędkością i miał w d... czy komuś zrobi krzywdę czy nie. Tym bardziej, że jest jeszcze przejście dla pieszych. Ponawiam pierwszy wątek: Zrób wszystkim przysługę i zniszcz swoje prawko i ewentualnie skasuj jeszcze brykę. Prawie wszystkie zdarzenia wynikają z niewiedzy lub ignorowania Kodeksu Drogowego. Zacznij od siebie, będzie chociaż trochę bezpieczniej.
