Najlepszy numer to to że jak idą do władzy różnej maści przygłupy to wciskają nam kit że są geniuszami mają po parę fakultetów i od różnych literek przed nazwiskiem aż się roi , mgr, doc,doktor , inż , prof. hab. i inne tego typu bzdety a jak potem byle kmiotek co ma sześć klas i siódmy korytarz robi ich w jajo jak chce , to zaczyna się płacz że to on gra nie fair - play . I jak znam życie to albo już dawno "załatwiono" z PGE że może wyburzyć tę kamienicę oraz "wzięto" pod stołem co było do wzięcia , albo mamy tak głupich decydentów że tylko ich w ścianę wbić niechby chociaż za kołek na kufajkę robili bo do niczego innego nie są zdolni .