Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Jak znam życie to było zarządzenie p. dyrektora, który zakazał nadmiernej rozrzutności, chcąc zmniejszyć koszty. Trafiło na tego pacjenta, mogło na nas. Pamiętajcie nic się nie dzieje bez przyczyny. To co się stało to wypadek przy pracy, że się sprawa dostała do mediów. A te dziesiątki, może setki przypadków wypisywania pacjentów niedoleczonych, to pikuś, to dopiero afera; tylko już zbyt gruba dla gazet.

    KOD

    Polecamy!