Farmy to zło. Na ich stawianiu zależy tylko cwaniakom, którzy liczą na duże dotacje państwowe. Po ich zainkasowaniu wiatraki mogą się choćby zawalić... (serwisowanie i eksploatacja jest droga i uciążliwa; o kłopotach z okresowym - związanym z faktem, że raz wieje, a raz nie - nadmiarem prądu nie wspominając).