Czyli duży prawie ciucholand. Osobiście patrząc na bezrobocie i płace jestem za takimi sklepami. W koncu każdy ma prawo do nabycia nowych rzeczy. Najlepsze jest to ,ze to sklepy głównie dla mało i średnio zamożnych ale bogaczy pewnie będzie też dużo. W koncu taniej się ubiorą. Czy to podchodzi pod "żydowanie" ? To jak dziwne komentarze i śmiechy z ludzi którzy stoją przy otwarciu "biedronek". Tusk Nas okłamał ja Wam powiem prawde jest bieda i tyle. Bo każdy ma potrzeby i każdy chc ubrać bądz pożywić swoje pociech. One nei zarabiają tylko MY !. a książki a dać dziecku wakacje to co ? Tusk zapomnał o tym ,że obywatele mają dzieci bo swoje już zdążył ustawić. Afera synka jak i przecudowne bajki o blogu córki każdy zna. Jego dzieci mają po minimum 5 tysięcy na ręke czy Wasze dzieci też ?
