Tak trudno, bo oczywiście w wyjątkowych sytuacjach można (a nawet trzeba) zabrać się za pierwszą lepszą pracę, byle mieć jakiekolwiek pieniądze... ale 4 lata (jak u pani z artykułu) to chyba wystarczajacy czas na to, żeby znaleźć sobie coś lepszego. Poza tym ludzie, któzy pracują na takich warunkach są po prostu ofiarami komunizmu. Przez całe młode życie wmawiało im się, że praca będzie, bo się należy, więc spora grupa kończyła edukację na podstawówkach. Teraz mamy tego efekty.