Jak bym był złośliwym to bym zapytał kim wtedy był Kropiwnicki(przed 1980).Kuriewnym prelegentem?A co do Kerna i obrony tzw.represjonowanych to nie on jeden bronił a obrona była raczej gestem symbolicznym bo wyroki zgrupsza zapadały wyżej.W IIIRP obu dolegliwości z czasów PRL zostały wynagrodzone z mega gorką.