Panie Pierzchała brawo za \"solidny\" kawałek artykułu. Bardzo ładny, prowokujący i robiący wodę z mózgu internautom. Szkoda, że nie udało się Panu w pleść w temat Candymena i innych miejskich legend, z lokalnych polecam czarną wołgę z czasów komuny a z dawniejszych porywanie niewiniątek na macę. A winnych niech poszuka społeczeństwo.