O znaczeniu ostrożnej, odpowiedzialnej jazdy na własnej skórze przekonał się kierowca, który w sobotę 16 marca w godzinach wieczornych podróżował przez Leźno (gm. Żukowo). Z ustaleń policji wynika, że auto, poruszając się drogą krajową nr 7, wpadło w poślizg i uderzyło w ogrodzenie jednej z przydrożnych posesji. Do kolizji doszło najprawdopodobniej w wyniku niedostosowania prędkości do warunków.
Kierowcą okazał się być 15-latek, który nie miał uprawnień, żeby w ogóle siadać za kółko. Samochodem podróżował też inny 15-latek. Żaden z nich na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Sam pojazd należał do matki kierującego. Jak podaje sierż. Aldona Naczk, oficer prasowa KPP w Kartuzach, mundurowi sporządzili notatkę z całego zdarzenia, którą przekazali do sądu. W rękach sądu właśnie leży teraz dalszy los nieletniego kierowcy.
ZOBACZ TEŻ:
Nie powinni byli siadać za kierownicę. Mężczyzna po narkotykach i pijana kobieta!
Uprawnienia nie zwalniają z myślenia
Niestety nawet kierowcy ze stosownymi uprawnieniami zdarzają się lekceważyć trudne warunki na drogach. Tak (ze wstępnych ustaleń policji) było i dzień później w Leźnie. W niedzielę 17 marca, ok. godz. 17.20, również na DK 7, samochód osobowy wypadł z jezdni i rozbił się w przydrożnym rowie.
Pojazdem podróżował 18-latek, który nie odniósł obrażeń. Mężczyzna był trzeźwy, miał uprawnienia do kierowania. Policjanci ukarali go mandatem.
Z racji, że obie weekendowe kolizje w Leźnie były najpewniej spowodowane niedostosowaniem prędkości do warunków, policjanci raz jeszcze apelują o rozsądną jazdę i zachowanie ostrożności przy zmieniającej się pogodzie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?