Michał Merczyński pożegnał się z festiwalem Malta. Sytuacja ta wywołała wiele wątpliwości co dalej stanie się z imprezą. Swoje stanowisko w sprawie zajęło miasto, które zaznaczyło, że zawsze wspierało organizację wydarzenia.
- Miasto Poznań od początku istnienia Festiwalu było jego głównym i bezdyskusyjnie najbardziej oddanym mecenasem. Na organizację ostatnich dziesięciu edycji Festiwalu samorząd miasta wyasygnował kwotę 24,2 miliona złotych. Żadne inne wydarzenie festiwalowe organizowane w Poznaniu, ani tym bardziej żadne inne przedsięwzięcie realizowane przez organizacje pozarządowe, nie otrzymywało i nie otrzymuje tak wysokiego dofinansowania
- czytamy w oficjalnym komunikacie.
Czytaj też: Koniec Malta Festival? Dyrektor i inicjator festiwalu Michał Merczyński żegna się z imprezą.
Władze Miasta tłumaczą, że uczestniczyli w organizacji w sposób partnerski i nie uzależniali wsparcia finansowego od przekazywanych treści.
- Charakter tego mecenatu rozumieliśmy w możliwie najbardziej partnerski sposób. Nigdy - w odróżnieniu od innych grantodawców Festiwalu - nie pojawiły się choćby najmniejsze sugestie uzależniające dalsze wsparcie finansowe od dostosowywania prezentowanych na nim treści do jakiejkolwiek linii ideologicznej czy politycznej. Samodzielność i niezależność dyrektora Michała Merczyńskiego w podejmowaniu wszelkich decyzji związanych z Festiwalem była efektem ogromnego zaufania władz Miasta Poznania do poznańskiego środowiska kultury. Tak właśnie pojmujemy zasadę wolności twórczej - zachowanie tej wolności było zawsze nadrzędnym celem także dyrektora Merczyńskiego
- zauważają urzędnicy.
Zaznaczają też, że po publikacji listu otwartego poznańskiego środowiska kultury do jego dyrektora Miasto chciało rozpocząć dyskusję na temat przyszłości festiwalu.
- Dziś, gdy sytuacja Festiwalu wydaje się dużo poważniejsza, Miasto ponownie deklaruje gotowość do publicznej debaty na ten temat. Nie potwierdzamy natomiast poruszanego w artykułach poświęconych obecnej sytuacji Fundacji wątku jakoby zaawansowanych rozmów na temat przejęcia przez Miasto marki Malta Festival i związanych z nią praw należących do Fundacji Malta, bądź przekształcenia fundacji w samorządową instytucję kultury
- czytamy.
Władze miasta zaznaczają też, że Miasto Poznań nie jest zobligowane do przejęcia odpowiedzialności za problemy finansowe organizacji, a taka narracja jest dla nich krzywdząca.
- Kategorycznie sprzeciwiamy się narracji, przedstawiającej Miasto Poznań jako podmiot, który jest zobowiązany do przejęcia odpowiedzialności za problemy finansowe Fundacji Malta i rozwiązania ich poprzez wydatkowanie dodatkowych środków publicznych na spłatę jej długu. Raz jeszcze podkreślamy: Miasto co roku wspierało finansowo Festiwal Malta oraz inne projekty kulturalne organizowane przez Fundację, przekazując na ich realizację najwyższe dotacje spośród przyznanych organizacjom pozarządowym
- kontynuują w komunikacie urzędnicy.
Odnoszą się też do przyszłych działań w kierunku zachowania dziedzictwa festiwalu.
- Wszelkie dalsze działania Miasta na rzecz zachowania dorobku Malta Festival Poznań będą podejmowane transparentnie, przy zachowaniu najwyższych standardów zarządzania publicznym majątkiem oraz przy uwzględnieniu głosów reprezentujących środowisko poznańskiej kultury i nauki
- czytamy w komunikacie Urzędu Miasta.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?