Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarła, bo leczyli ją na kręgosłup? Łódzka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie błędu lakarki

Magda Grochowalska
Nie ma dnia, by pan Ireneusz nie oglądał zdjęć żony.
Nie ma dnia, by pan Ireneusz nie oglądał zdjęć żony. Jarosław Ziarek
55-letnia Elżbieta Graczyk zmarła, bo – jak twierdzi jej mąż – lekarka nie zrobiła jej wszystkich badań i leczyła kobietę na kręgosłup. Pan Ireneusz skierował sprawę do Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście. Jeśli śledztwo potwierdzi zarzuty, lekarce grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci.

Elżbieta Graczyk od stycznia ubiegłego roku skarżyła się na bóle brzucha.

– Poszła do NZOZ "Medicover", gdzie się leczyliśmy. Pani doktor kazała jej zrobić prześwietlenie kręgosłupa, które wykazało zwyrodnienie – mówi załamany Ireneusz Graczyk, który od śmierci żony codziennie chodzi na cmentarz. – Stwierdziła, że ból promieniuje do brzucha od kręgosłupa. Przepisała środki przeciwbólowe i na tym koniec. Żona czuła się coraz gorzej. Mimo to lekarka nie zaleciła wykonania kolejnych badań, tylko dodawała wciąż nowe środki przeciwbólowe.

W sierpniu pani Elżbieta poszła do pracy na 12-godzinną zmianę (pracowała przy produkcji żyletek). Tam jej stan się pogorszył. Lekarka wypisała zwolnienie.

– W nocy dostała silnego krwotoku – opowiada Ireneusz Graczyk. – Wezwałem pogotowie. Karetka zawiozła ją do szpitala im. WAM, gdzie stwierdzono, że żona ma wrzód na dwunastnicy, który pękł.

Podczas krwotoku doszło do zatrzymania akcji serca. Lekarze – po reanimacji – przywrócili ją, ale kobieta zapadła w 2-tygodniową śpiączkę. Zmarła 8 września.

–Wszczęliśmy postępowanie, w tej chwili czekamy na opinię zakładu medycyny sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu – mówi Jadwiga Jasiulewicz, prokurator rejonowy dla Łodzi Śródmieścia.

Internistka, która leczyła Elżbietę Graczyk, odmówiła rozmowy z nami.

– Nikomu nie wolno udzielać informacji w sprawach dotyczących firmy. Sposoby leczenia pacjentów i wiadomości na temat lekarzy u nas zatrudnionych do takich spraw należą – twierdzi Marek Doryń, koordynator opieki medycznej z Centrum Medycznego "Medicover".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto