Zdążą z wiaduktem na Łagiewnickiej?

Trasa kolejowa między Widzewem i Zgierzem od lat jest zamknięta dla pociągów osobowych. Składy towarowe korzystały z niej sporadycznie. Przyczyną był m.in. wiadukt nad ul. Łagiewnicką, który wybudowano w 1926 r. razem z całą trasą Widzew - Zgierz - Kutno. Wiadukt był już zbyt zniszczony, jak na potrzeby przejęcia ruchu pociągów po zamknięciu Fabrycznego. Za kilka lat mknąć mają po nim szynobusy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dlatego postanowiono go wyremontować.

Wiadukt kolejowy nad ul. Łagiewnicką na pewno będzie gotowy na 15 października - uspokaja Paweł Dziwisz. - Specjalny dźwig przyjedzie w poniedziałek lub we wtorek. Ułożenie stalowej części wiaduktu na betonowych przęsłach potrwa godzinę - mowi Paweł Dziwisz, szef projektu modernizacji łódzkiego węzła kolejowego w Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK.

Modernizacja wiaduktu kosztuje około 150 tys. zł. W stalowej konstrukcji wymieniono zniszczone części, a całość pokryto powłoką antykorozyjną.

Tymczasem nad ul. Łagiewnicką zamiast mostu wisi cienka, zardzewiała rurka. 50 metrów dalej siedmiu robotników leżało w środę na piasku i malowało stalową konstrukcję wiaduktu. Na pytanie, czy zdążą odbudować wiadukt przed zamknięciem Dworca Fabrycznego, odpowiedzieli, że... nie wiedzą.

Trwa równocześnie remont wiaduktu kolejowego nad ul. Obywatelską. Prace polegają na uszczelnieniu betonowej konstrukcji i wstawieniu nowych barierek.

Niebawem rozpoczną się prace remontowe przy wiaduktach nad Rzgowską i Rokicińską. W planach są naprawy mostów nad ul.: Pomorską, Telefoniczną i Warszawską.

- W bardzo kiepskim stanie jest betonowy wiadukt nad ul. Rzgowską. Wyburzenie tego wiaduktu i wybudowanie nowego to koszt kilkuset milionów złotych. Na razie jest to niemożliwe - dodaje Paweł Dziwisz.

Czytaj także: Południowa obwodnica Łodzi i Pabianic: Umowy na budowę S8