Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zburzenie zajezdni przy Dąbrowskiego. Biegły zeznał, że była cennym zabytkiem [ZDJĘCIA]

Wiesław Pierzchała, (opr. dem)
Zajezdnia przy Dąbrowskiego w Łodzi
Zajezdnia przy Dąbrowskiego w Łodzi Krzysztof Szymczak
Zajezdnia przy Dąbrowskiego w Łodzi była cennym zabytkiem. Biegły prof. Krzysztof Stefański, ekspert od dawnej architektury, nie ma wątpliwości, że należało ją zachować.

Zajezdnia przy Dąbrowskiego w Łodzi została zburzona przez Romana B. Zajezdnia figurowała w ewidencji zabytków i miała opiekę prawną. Obiekt czekał na wpisanie do rejestru zabytków.

Było to dla mnie szokujące, że tej klasy zabytek został zburzony i muszę o nim pisać w czasie przeszłym. Zajezdnia miała cechy stylu art deco i pod tym względem była wyjątkiem w skali Polski i Europy - mówił w sądzie prof. Krzysztof Stefański.

Z opinii sporządzonej dla sądu przez prof. Stefańskiego jednoznacznie wynika, że zajezdnia była zabytkiem. Adwokat przedsiębiorcy Maria Janik powołuje się natomiast na prywatną opinię sporządzoną dla Romana B. przez związanego z PŁ prof. Krzysztofa Pawłowskiego. Wynikało z niej, że po pożarze dachu zajezdnia przestała być zabytkiem.

Prof. Stefański jest zdania, że drewniany dach bez problemu można było odtworzyć. Pożar dachu nie zniszczył budynku i nadal był on zabytkiem.

Po zeznaniach biegłego mecenas Janik wystąpiła z wnioskiem, aby na kolejną rozprawę wezwać jako świadka prof. Pawłowskiego. Sąd przychylił się do wniosku.

Kolejna rozprawa ws. zburzenia zajezdni przy Dąbrowskiego została wyznaczona na 27 października.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto