14 listopada 2016 roku Sebastian D. przyjechał na przystanek Piotrkowska Centrum tramwajem. Na przystanku spotkał mężczyznę, z którym wspólnie zażywał dopalacze. Z relacji Sebastiana D. wynika, że po odurzeniu poszedł pod Galerię Łódzką, gdzie zauważył pieszy patrol policji. Świadomie „pchnął” policjantkę, a następnie znieważył ją wykrzykując wulgarne hasła. Z opowieści mężczyzny wynika też, że zdał sobie sprawę z całej sytuacji dopiero po kilku godzinach, gdy ocknął się na klatce schodowej jednego z bloków na łódzkim Śródmieściu.
Sebastian D. jest doskonale znany policjantom, gdyż był wcześniej wielokrotnie notowany. Po wyjściu w lipcu 2016 roku z zakładu karnego mężczyzna utrzymywany jest przez swoja matkę, a pieniądze które dodatkowo zdobywa przeznacza na dopalacze i inne środki odurzające.
Zobacz też: Pobicie na Wysokiej w Łodzi. Pijana kobieta pobiła mężczyznę na imprezie
- Trwają czynności mające na celu powiązanie relacji mężczyzny z konkretnymi czynami przestępczymi, jakie miały miejsce w czasie, gdy był już na wolności – mówi mł. Insp. Joanna Kącka, rzecznik KWP w Łodzi.
Policjantom z VIII komisariatu udało się już potwierdzić, że mężczyzna jest też sprawcą kradzieży łańcuszka. Wkrótce po opuszczeniu murów zakładu karnego, w lipcu 2016 roku Sebastian D. spotkał w parku przy Rydza-Śmigłego 17-letniego mężczyznę. Po chwili rozmowy zerwał mu z szyi łańcuszek i uciekł. Zdobytą biżuterię sprzedał w lombardzie, a pozyskane pieniądze przeznaczył na dopalacze
Sebastian D. usłyszał na razie zarzuty za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantki oraz kradzież łańcuszka. Śledczy nie wykluczają kolejnych zarzutów. Prokuratura wobec mężczyzny zastosowała dozór policyjny. Sebastian D. do czasu procesu musi meldować się na komisariacie trzy razy w tygodniu.
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem[/i]
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?