Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamiast stacjonarnego hospicjum, 49 miejsc w łódzkich szpitalach

Joanna Barczykowska
Szpital im. Kopernika zaczął remont budynku przy ul. Ciołkowskiego, po dawnym DPS
Szpital im. Kopernika zaczął remont budynku przy ul. Ciołkowskiego, po dawnym DPS fot. Jakub Pokora
W Łodzi chorzy nie mają gdzie godnie umierać. Ta sytuacja już wkrótce może się zmienić. W łódzkich oddziałach opieki paliatywnej jest tylko 16 łóżek. Wszystkie zawsze zajęte. Do hospicjum domowego codziennie zapisuje się 10 osób, a na pomoc trzeba czekać tu nawet dwa miesiące. Jedyną alternatywą dla umierających łodzian jest Hospicjum w Licheniu Starym. Jedna trzecia z dostępnych tam miejsc zawsze jest zajęta przez mieszkańców naszego województwa.

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. M. Kopernika w Łodzi za kilka miesięcy otworzy 29-miejscowy, największy w mieście, oddział opieki paliatywnej. W placówce rozpoczął się remont jej części onkologicznej, gdzie znajdą się również nowy oddział chemioterapii i powiększony oddział hematologii.

- Postanowiliśmy przeznaczyć budynek przy ul. Ciołkowskiego, gdzie dawniej znajdował się dom pomocy społecznej, na oddział opieki paliatywnej. Znajdzie się tam 29 łóżek. Myślimy, że to choć w części pokryje zapotrzebowanie w województwie i nasi mieszkańcy nie będą musieli już jeździć daleko, żeby odejść z godnością i bez bólu - mówi Adrianna Sikora, rzecznik prasowy szpitala im. Kopernika. - Na tę inwestycję chcemy przeznaczyć ponad 7 mln zł. Dużą część tej kwoty dostaliśmy z Unii Europejskiej. Oddział będzie bardzo dobrze wyposażony i komfortowy. Planujemy zakończyć remont do końca tego roku, żeby od stycznia móc już przyjmować pacjentów.

Złą sytuację w regionie poprawi także uruchamiany po wakacjach powiększony szpital Bonifratrów z 20 miejscami dla pacjentów wymagających opieki paliatywnej.

- Postanowiliśmy powiększyć oddział opieki paliatywnej, bo widzimy ogromne potrzeby już na podstawie pacjentów naszego szpitala. Oddział będzie otwarty od 5 października. Mamy też nadzieję, że dostaniemy na tę działalność kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. W naszym szpitalu leczy się wielu pacjentów, którzy wymagają długotrwałej opieki - mówi Robert Wilanowski, dyrektor szpitala im. Bonifratrów w Łodzi.

Łódź jest jedynym miastem wojewódzkim w Polsce, w którym nie ma stacjonarnego hospicjum. Te w Poznaniu, Warszawie czy Krakowie wybudowały samorządy. W Łodzi plany stworzenia hospicjum istnieją od wielu lat, ale pozostają na papierze.

- Sytuacja jest dramatyczna. W tak dużym mieście powinno być co najmniej sto łóżek w hospicjum, aby chorzy mogli odejść z godnością. Niestety, nie każdy może umrzeć w domu, bo albo nie ma rodziny, albo wskazania medyczne na to nie pozwalają - mówi dr Aleksandra Ciałkowska-Rysz, prezes Stowarzyszenia "Łódzkie Hospicjum".

Czytaj także: 13-17 września: festiwal Łódź Czterech Kultur

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto