Zamiana muzeów: radni mają wątpliwości

Przypomnijmy: władze miasta podpisały z Ministerstwem Kultury list intencyjny o przejęciu kilku placówek muzealnych obecnie podlegających ministerstwu przez samorząd i w zamian przekazania mu innych, o znaczeniu ponadregionalnym.

Poznań miałby się stać właścicielem Muzeum Etnograficznego, Historii Miasta Poznania w Ratuszu, Sztuk Użytkowych na Górze Przemysła, Instrumentów Muzycznych oraz Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego, a w zamian oddałby ministerstwu Muzeum Archeologiczne. Minister Bogdan Zdrojewski przyjeżdża do stolicy Wielkopolski na festiwal Malta - i wtedy też mogą być w tej sprawie poczynione dalsze kroki.

- To jest do rozważenia - przyznaje ostrożnie radny Antoni Szczuciński, przewodniczący Komisji Kultury i Nauki. - W tym ewentualnym porozumieniu jest zawarty punkt mówiący o tym, że ta zamiana ma poprawić funkcjonowanie tych placówek. I w kilku kwestiach rzeczywiście tak może być.

Bo gdyby doszło do zamiany placówek, to ratusz wreszcie zostałby do końca wyremontowany, na co Muzeum Narodowe nie ma pieniędzy. Skończomny zostałby także remont kamienic należących do muzeum, a mieszczących się przy Starym Rynku, znalazłyby się także nowe pomieszczenia dla Muzeum Instrumentów Muzycznych. A gdyby miasto przejęło także Muzeum Entnograficzne, to wreszcie skończyłyby się kłopoty z Muzeum Bambrów, które znajduje się na tamtym terenie.

- Co do Muzeum Archeologicznego, to tu warto się zastanowić, czy ono nie zyskałoby na tej zamianie - tłumaczy radny Szczuciński. - Ta placówka przecież prowadzi prace nie tylko w Poznaniu, ale także w Wielkopolsce, a nawet w Afryce. Być może przejście pod ministerstwo byłoby dla nich korzystne.

Ale planowane zmiany budza wątpliwości kilku radnych. Radny Szymon Szynkowski vel Sęk stwierdził, że zanim się podejmie takie decyzje, trzeba zapytać osoby najbardziej zainteresowane, czyli dyrektorów muzeów.
Jednak obecna na posiedzeniu komisji dyrektor Muzeum Archeologicznego Marzena Szmyt powstrzymała się od komentarza.
- Trudno mi powiedzieć w tej sprawie coś więcej, bo w takich sprawach najistotniejsze są szczegóły, a do nich jeszcze nie doszliśmy - powiedziała.

Pomysł zamiany nie przemawia także do radnego Michała Grzesia.
- Jak dla mnie to jest średnia transakcja - powiedział radny. - oddajemy  jedno z najlepszych muzeów na międzynarodowym poziomie, a bierzemy średnie. Nie wiem, czy to jest dobry interes. Rozumiem, że ratusz ma dla miasta wartość emocjonalną, ale to nie powód, by oddawać Muzeum Archeologiczne, z którego Poznań jest znany. Nie w sytuacji, gdy budujemy na Ostrowie Tumskim centrum archeologiczne.

Czy ostatecznie miasto stanie się właścicielme ratusza i kilku muzeów w mieście w zamian za Muzeum Archeologiczne - być może okaże sie już w przyszłym tygodniu podczas wizyty ministra Zdrojewskiego w Poznaniu.

Czyj jest ten ratusz? Na razie jeszcze Muzeum Narodowego, ale już niedługo, bo minister kultury obiecał przekazanie go miastu. Problem w tym, że władze muzeum nic nie wiedzą na ten temat.

Muzealna rewolucja w Poznaniu Kilka oddziałów Muzeum Narodowego ma przejść pod zarząd samorządu - a to tylko początek rewolucji. - To na razie tylko propozycje - zastrzega wiceprezydent Maciej Frankiewicz.