Baryt chroni przed przenikaniem promieniowania, dzięki temu promieniowanie pochodzące od pierwiastków promieniotwórczych, które tam będą stosowane w zabiegach brachyterapii u chorych na nowotwory, nie będzie się wokół rozprzestrzeniało (co stanowiłoby zagrożenie dla innych chorych, personelu szpitala i otoczenia). Pacjenci, którzy po raz pierwszy w Łodzi będą poddani takiej terapii, zostaną przyjęci na początku przyszłego roku.
- Brachyterapia polega na wprowadzeniu poprzez cewnik pierwiastka promieniotwórczego bezpośrednio w chore miejsce - mówi dr Janusz Sobotkowski, ordynator właśne remontowanego oddziału brachyterapii. - System cewników jest sprzężony z komputerem, który dzięki specjalnemu oprogramowaniu umożliwia zdalne sterowanie. Programujemy, w którym miejscu i jak długo ma trwać naświetlanie. Zabiegi te przeprowadza się u pacjentów z nowotworem prostaty, raka szyjki lub trzonu macicy, piersi, płuc i trzustki. Można stosować brachyterapię również podczas operacji, gdy zachodzi podejrzenie, że pacjentowi nie usunięto wszystkich komórek nowotworowych. Możliwe będzie też połączenie zabiegów brachyterapii z teleradioterapią.
Nowy oddział brachyterapii, na którym prowadzone są prace wykończeniowe (m.in. kładziona jest gładź na ścianach, trwa malowanie), ma kosztować 5 mln 900 tys. zł, z czego 2,5 mln zł przeznaczono na wyposażenie i zakup sprzętu medycznego. Będzie tam 25 miejsc.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?