Przypomnijmy, że w styczniu 82-letni pacjent, na zaśnieżonym chodniku przewrócił się i dotkliwie potłukł. Mężczyzna wezwał karetkę, która przywiozła go do Wojewódzkiego Centrum Ortopedii i Rehabilitacji Narządu Ruchu im. Radlińskiego przy ul. Drewnowskiej w Łodzi.
W szpitalu mężczyzna usłyszał, że jest godz. 22 i w szpitalu nie ma już lekarza, który może przeprowadzić badanie radiologiczne. Lekarz dyżurny powiedział pacjentowi, że na własny koszt ma udać się do stacji pogotowia, aby tam wykonać zdjęcie rtg.
Sprawa trafiła do władz szpitala i Urzędu Marszałkowskiego (organ założycielski). Dyrekcja szpitala stwierdziła, że lekarz prawidłowo zdiagnozował pacjenta, ale odmowa transportu była nieetyczna.
Eugeniusz Furman, dyrektor szpitala powiedział: - Lekarz dyżurny przeprowadził badanie kliniczne, w wyniku którego nie stwierdził cech uszkodzenia układu kostno-stawowego. Zgodnie z prawem decyzję o zapewnieniu pacjentowi transportu podejmuje lekarz dyżurny. W mojej ocenie, mając na względzie dobro pacjenta oraz wiek, zgłaszane dolegliwości bólowe, panujące warunki atmosferyczne oraz późną godzinę zdarzenia, wskazane było zlecenie bezpłatnego transportu. Postępowanie lekarza uznałem za niewłaściwe i wyciągnąłem wobec niego konsekwencje.
Czytaj więcej na ten temat: https://dzienniklodzki.pl/lekarz-ktory-odmowil-przyjecia-82latka-dostal-nagane/ar/754519 Lekarz, który odmówił przyjęcia 82-latka dostał naganę
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?