Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wtorek godz. 20.15, Polska walczy z Gruzją w Atlas Arenie

(hof)
Marcin Gortat jest podporą reprezentacji Polski.
Marcin Gortat jest podporą reprezentacji Polski. fot. Paweł Łacheta
Łódzka Atlas Arena jest szczęśliwa dla reprezentacji Polski koszykarzy. W sobotę biało-czerwoni w meczu eliminacji mistrzostw Europy pokonali Belgię 93:73. We wtorek nadarza się wyśmienita okazja, aby przedłużyć tę dobrą passę.

W hali przy al. Bandurskiego Polacy zmierzą się z Gruzją. Spotkanie, które zainauguruje rundę rewanżową eliminacji do mistrzostw Europy, rozpocznie się o godz. 20.15. Nasz najbliższy rywal w minionej kolejce pokonał na wyjeździe Bułgarię (83:79), dzięki czemu awansował na pierwsze miejsce w tabeli grupy C.

Nasi koszykarze nie mają przyjemnych wspomnień z pierwszego meczu z Gruzinami. Na ich terenie przegrali różnicą dziewiętnastu punktów (65:84). W hali Tbilisi najlepiej spisywał się Zaza Pachulia (Atlanta Hawks), który zdobył 26 punktów i zebrał osiem piłek, nie dając najmniejszych szans pod koszem wysokim naszym zawodnikom.

Ale jest szansa, by wziąć skuteczny rewanż. Taką nadzieję daje wynik sobotniej konfrontacji z Belgią. Biało-czerwoni zagrali wreszcie dobrze, a co najważniejsze skutecznie i odprawili z kwitkiem niepokonaną dotąd drużynę Eddy’ego Casteelsa różnicą aż 20 punktów. Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się Marcin Gortat oraz Maciej Lampe. Było to drugie zwycięstwo drużyny kadry trenera Igora Griszczuka w tych eliminacjach. Ten sukces przedłużył nasze szanse na awans do finałów mistrzostw kontynentu, które odbędą się we wrześniu przyszłego roku na Litwie.

Zdaniem trenera Griszczuka, aby tym razem myśleć o zwycięstwie, trzeba będzie zagrać inaczej niż na inaugurację eliminacji. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że w pierwszym spotkaniu jego zespół nie potrafił poradzić sobie z wysokimi graczami gruzińskiej drużyny. Szkoleniowiec nie ukrywa, że liczy na Gortata: - W meczu z Belgami pokazał, na co go stać. Myślę, że zagra podobnie z Gruzinami. We wtorek trzeba będzie zrobić wszystko, by powstrzymać najlepszego gracza Gruzji, Pachulię - powiedział selekcjoner.

Skrzydłowy reprezentacji Polski Filip Dylewicz przyznał, że do spotkania z Gruzinami biało-czerwoni podejdą dodatkowo zmobilizowani. - Chcemy udowodnić, że nie zasłużyliśmy na taką porażkę, jaką ponieśliśmy w pierwszym meczu.

Również Adam Hrycaniuk uważa, że była ona zdecydowanie za wysoka. - Myślę, że w Łodzi będzie inaczej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wtorek godz. 20.15, Polska walczy z Gruzją w Atlas Arenie - Łódź Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto