Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławianie skarżą się na lekarzy POZ

Anna Szejda
Wrocławianie skarżą się na lekarzy POZ
Wrocławianie skarżą się na lekarzy POZ Tomasz Hołod
Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej powinien być najbliżej pacjenta. To on zna jego schorzenia, ma przed sobą kartę choroby i kieruje - w razie potrzeby - do specjalistów. - We Wrocławiu to teoria - mówią pacjenci.

[mp]40-letni Marek Czerwiński pod koniec października wracał późno z pracy. Nagle zaczął go boleć brzuch - tak mocno, że poszedł na izbę przyjęć do szpitala przy al. Wiśniowej. Tam lekarze zrobili mu USG, dostał zastrzyki przeciwbólowe i rozkurczowe. Powiedzieli, by rano poszedł do swojego lekarza. Od godz. 7 do 7.15 telefon do rejestracji w przychodni na Krzykach był zajęty. O godz. 7.20 dowiedział się, że nie ma już numerków. Ale może przyjść i spytać, czy lekarz go przyjmie.

- W pierwszym i drugim gabinecie usłyszałem, że nie ma miejsc, dopiero w trzecim lekarka się zlitowała. Dochodziła godz. 9 - opowiada Czerwiński.

50-letnia Wanda Jewgińska trafiła w sobotę na pogotowie przy ul. Traugutta z zapaleniem ścięgien w ręce. - W środę byłam u swojego lekarza, bo miałam problemy z sercem - wspomina. Mówiła też, że boli ją ręka, ale usłyszała, że o tym porozmawiają przy następnej wizycie. Pani Jadwiga wróciła więc do domu. Ból się nasilał, przyjechała więc do ambulatorium. Założyli jej gips. - Za 10 dni mam się zgłosić do chirurga. Wcześniej będę potrzebowała skierowanie od lekarza i znów będzie problem, by się do niego dostać - wzdycha Jewgińska.

Małgorzata Sadowy-Piątek, która pełniła funkcję rzecznika praw pacjenta we Wrocławiu, przyznaje, że wrocławianie skarżyli się na lekarzy POZ: że brakuje miejsc albo że nie chcą przyjmować w godz. 8-18.

- Lekarz ma obowiązek przyjąć swego pacjenta, jeśli jest on chory - informuje Joanna Mierzwińska, rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia we Wrocławiu. Jeśli tego nie zrobi, pacjent powinien skontaktować się z odpowiednim oddziałem NFZ-u. Dolnośląski znajduje się pod nr. 71-797-91-48. Zaalarmowani pracownicy NFZ-u poproszą kierownika przychodni o wyjaśnienie i przypomną o obowiązkach lekarzy wynikających z kontraktu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto