Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Witaszczyk na dziś: Jest sukces!

Jerzy Witaszczyk
Po ponad czterech latach katowicki IPN kończy śledztwo w sprawie zamachu na Jana Pawła II. Zgodnie z przewidywaniami, największym i jedynym sukcesem śledztwa było przetłumaczenie zeznań zamachowca Ali Agcy.

Kolejnym sukcesem będzie wydanie tych zeznań na 30. rocznicę zamachu. Cudne przedsięwzięcie! Może jeszcze Turek dostanie tantiemy? Wydanie pomrocznie jasnych zeznań doda kolejny liść bobkowy do wieńca nieco już przykurzonej sławy zamachowca.

Co odkryli wielcy śledczy z IPN? To, co włoscy śledczy ustalili tuż po zamachu i o czym pisały ówczesne gazety: - W protokołach są przedstawione bardzo istotne fakty, dotyczące podziału ról poszczególnych osób, na przykład kto podwoził zamachowców na miejsce, kto zapewniał drogę ucieczki, dostarczał pomoc finansową czy fałszywe dowody tożsamości - streszczał to, co przeczytał w starych zeznaniach prowadzący śledztwo prokurator Skwara. Ale żeby nie było, że cztery lata i kupa państwowej forsy poszły w błoto, Ewa Koj, szefowa katowickich prokuratorów z IPN, zapowiada, że "śledztwo zakończy się solidnym umorzeniem". Z naciskiem na słowo "solidnym", a nie takim sobie umorzeniem, jak w sprawie o bójkę w gospodzie ludowej. W zamach nie udało się umoczyć ani Jaruzelskiego, ani WSI. Nawet cień marnego polskiego agencika w śledztwie się nie przewinął. A to klęska tego śledztwa!

Jest jeszcze nadzieja, że wielcy śledczy wpadną na trop zamachowców na generała Władysława Sikorskiego i ich politycznych zleceniodawców. Rzecz jasna, w Moskwie. A kiedy już wykryją tajemnicę feralnego lotu, to niechby się wzięli za odkrywanie innych tajemniczych kart polskiej historii, co już kiedyś doradzałem. Oto w Roku Pańskim 1227 na wiecu książąt w Gąsawie zamordowano księcia Leszka Białego. Kto zlecił zamach? Czy i tu jest bułgarski ślad, który prowadzi do KGB w Moskwie i jej polskich pachołków? Śledztwo będzie trudne, ale czasu jest sporo - dopiero za 17 lat przypada 800. rocznica krwawej łaźni.

Podpowiadam, że w razie niewykrycia zleceniodawców można wydać zeznania podejrzewanego o zdradę Odonica. To nic, że chłop nie powiedział słowa do protokołu. Jednak jego zeznania (których nie ma) w sprawie zamachu na Leszka B. są tyle samo warte, co istniejące zeznania mitomana Agcy w sprawie zamachu na Jana Pawła II.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto