Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Witaszczyk na dziś: Człowiek od kontaktów

Jerzy Witaszczyk
Piękny Sławomir Nowak, do niedawna nieoficjalny minister propagandy w rządzie Tuska, stwierdził wczoraj w Radiu Zet, że Jarosław Kaczyński jest wybitnym politykiem, "dotkniętym talentem przez Boga".

Kilka miesięcy wcześniej ten sam Nowak powiedział o swym szefie Tusku, że "jest dotkniętym przez Pana Boga geniuszem". Jak z tych wypowiedzi widać, Nowak ma specjalne kontakty z górą, zwłaszcza z Najwyższym Szefem. Inaczej trudno sobie wytłumaczyć, skąd chłop wie, kogo i czym dotknął Szef Szefów.

Mając na względzie powyższe, należałoby się poważnie zastanowić, jak wykorzystać Nowaka dla Polski i oficjalnie usankcjonować jego kontakty z górą? Postulat nabiera szczególnego charakteru w sytuacji, gdy w hierarchii kościelnej zwalnia się najważniejsze stanowisko. 18 grudnia wielce zasłużony kardynał Józef Glemp kończy 80 lat. W tym samym dniu przestanie być prymasem Polski. Czy na zwolnione miejsce nie dałoby się wstawić Nowaka? Jest co prawda świeckim, ale przy jego kontaktach, wiadomo z Kim, chyba nie byłaby to przeszkoda.

Czasu jest mało, by nominację przepchnąć. Jednak wiadomo, że jeśli premier zechce, może uczynić to w trybie hazardowym - najszybszym stosowanym w Polsce sposobie załatwiania urzędowych spraw wielkiej wagi.

Opłacałoby się. Wreszcie polski rząd miałby za pośrednictwem Nowaka kontakty na najwyższym szczeblu. Wszyscy możni tego świata zapisywaliby się na wizytę do premiera odpowiednio wcześniej. Nawet Barack Obama, który do tej pory skutecznie omija nasz kraj, zabiegałby o kilkuminutową rozmowę z Tuskiem, żeby dowiedzieć się, kiedy Chiny zaczną sprzedawać amerykańskie długi. Clintonowa już nigdy nie pojechałaby do Afryki, żeby nie spotkać się z Sikorskim. Oczywiście, najważniejszych przyjmowałoby się prawie od ręki, innych - bez chodów i znaczenia, po miesiącach lub latach. Najmniej ważni czekaliby do śmierci i nikt by ich nie przyjął. Krótko mówiąc, byłoby jak w polskiej służbie zdrowia, gdzie też niektórzy szybciej doczekają miejsca w kostnicy niż "planowanego" zabiegu w szpitalu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Witaszczyk na dziś: Człowiek od kontaktów - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto