Więźniowie uporządkują teren Górki Retkińskiej

W wyniku ich pracy powstanie miejsce do rekreacji i odpoczynku, przeznaczone m.in. dla mieszkańców pobliskiego osiedla.

Będą trzy punkty widokowe, trzy miejsca do rozpalania ognisk, ścieżki piesze i rowerowe, ławki, tzw. hopki służące do odważniejszej jazdy rowerem, a także miejsca parkingowe od strony ul. Kusocińskiego i ul. Juszczakiewicza (na teren będzie można dostać się również pieszo od ul. Konstantynowskiej). Odnowione zostanie poza tym zaniedbane do tej pory oczko wodne. Wykonanie wszystkich tych zabiegów ma potrwać miesiąc lub najwyżej dwa.

- Więźniowie będą przywożeni na miejsce autobusem - opowiada płk. Jerzy Kopeć, zastępca dyrektora Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Łodzi. - Będą pracować od godz. 7 do godz. 15. Na początku będzie pilnował ich jeden strażnik, ale czy jego obecność będzie niezbędna do końca prac, okaże się w ich trakcie. Wśród sprzątających nie będzie groźnych przestępców, tylko osoby karane za drobne kradzieże, niepłacenie alimentów lub jazdę autem pod wpływem alkoholu. Wszystkim im zostało już niewiele czasu do końca kary.

Tegoroczne prace będą kosztowały miasto około 100 tys. zł (w tym dowóz więźniów). I, jak zapowiadają urzędnicy, są tylko wstępem do większych zmian Górki Retkińskiej. Niewykluczone, że uda się zrealizować dawny pomysł wyciągu prowadzącego z tego miejsca, przez zoo, do Aquaparku Fala. Do realizacji tych większych wizji niezbędny będzie jednak inwestor.