Postanowili nałożyć więc karę finansową na całą drużynę, a od dawien dawna wiadomo, że jest to niezwykle dotkliwa kara. Na tym nie koniec. Do piątoligowej drużyny rezerw przesunięto, zaznaczając jednak że tymczasowo, Mikołaja Gibasa, Daniela Świderskiego, Kacpra Falona, Marka Zuziaka, Filipa Mihaljevića oraz Marcina Pieńkowskiego. Jakby nie patrzeć znaleźli się w tym gronie piłkarze, którzy wiosną w II lidze nie grali wcale, albo niewiele. Weźmy takiego Kacpra Falona. Jaka to dla niego kara, skoro biega sobie po boiskach łódzkiej okręgówki już od pewnego czasu. Biega to zresztą mało powiedziane, strzela gole. Ma ich na koncie już 15. Ostatnio w rezerwach zaczął także trafiać Filip Mihaljević, który zdobył dwie bramki. Marek Zuziak i Marcin Pieńkowski po trzy. Ta kara to trochę jakby strzelanie z kapiszonów, nawet nie z korkowca, ale niech będzie. Ufamy, że sternicy Widzewa wiedzą co robią. Rozstano się także z Michałem Chmielewskim, trenerem odpowiedzialnym za przygotowanie fizyczne drużyny. To trener, który dołączył do sztabu szkoleniowego Widzewa na początku grudnia. Doskonale pamiętam, ile było wówczas szumy wokół jego przyjścia do klubu. Bo przecież pracował w przeszłości między innymi w Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa, a doświadczenie zbierał w takich klubach jak Bayer Leverkusen czy Fortuna Dusseldorf. Prezesem Widzewa był wówczas Przemysław Klementowski, a trenerem Radosław Mroczkowski. Dziś w klubie nie ma już żadnego z nich. Zmiany kadrowe w Widzewie są ekspresowe. Szkoda jedynie, że wyniki przewidywalne. W najbliższą sobotę łodzianie goszczą u siebie Ruch Chorzów (19.10). Ciekawe, czy piłkarzy stać na zwycięstwo.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?