W Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej powstaje Technikum Automatyki i Robotyki

O planach powołania przez Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną (ŁSSE) technikum wiadomo od roku, ale teraz jej władze wyjaśniły, na jakich zasadach rusza nowa szkoła zawodowa. Na edukacyjnej mapie miasta będzie to miejsce wyjątkowe – z kilku powodów.
Pierwszym z nich jest podmiot prowadzący technikum. Strefa stworzyła do tego celu spółkę, w której udziały mają także trzy firmy, działające w ŁSSE: Ceramika Tubądzin, Miele i Delia Cosmetics. Do tego dochodzi wsparcie Politechniki Łódzkiej – jako partnera naukowego oraz merytorycznego nowego technikum. Zwykle szkoły prowadzą samodzielnie samorządy, firmy lub fundacje, zatem podmiot odpowiedzialny za technikum to rozwiązanie nietypowe.

Ponadto, wsparcie trzech firm nie oznacza braku zainteresowania projektem pozostałych przedsiębiorstw działających w ŁSSE – im także zależy na zatrudnianiu absolwentów nowego technikum. Kim oni będą? Technikami automatyki i robotyki.
– To specjalność nauczana obecnie na poziomie szkół wyższych. Jej kształcenie na poziomie technikum to nasz eksperyment pedagogiczny, zatwierdzany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej – opowiada Wiesława Zewald, prezes Strefy Edukacji, czyli spółki odpowiedzialnej za prowadzenie nowej szkoły zawodowej w ŁSSE.

Zewald była już m.in. kuratorem oświaty, dyrektorem Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi oraz wiceprezydentem miasta, odpowiedzialnym za edukację. Ale została zapamiętana najbardziej jako pierwsza kobieta na stanowisko dyrektora I Liceum Ogólnokształcącego im. Kopernika, prowadząc je z sukcesami. Teraz Zewald chce odmieniać szkolnictwo zawodowe, uruchamiając technikum, którego uczniowie mają dorastać w środowisku przyszłych pracodawców, działających w ŁSSE.

– Absolwenci w zawodzie, w którym zaczynamy kształcenie, będą najbardziej poszukiwani na rynku pracy w następnych latach, co potwierdzają m.in. badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego – dodaje Bartosz Rzętkiewicz, wiceprezes Strefy Edukacji. Rzętkiewicz tłumaczy, że firmy potrzebują coraz większej liczby fachowców do utrzymywania zautomatyzowanych linii produkcyjnych. Zwłaszcza w kontekście spodziewanego rozwoju sieci 5G, czyli internetu nowej generacji. Z jego szybkości i niezawodności będą korzystać także polskie fabryki, jednak pod nadzorem niezbędnych specjalistów.

Absolwent szkoły ŁSSE – po uzyskaniu tytułu technika automatyki i robotyki – może godzić pracę z dalszym kształceniem w swojej specjalizacji. Zaś w przypadku wyboru Politechniki Łódzkiej, jej laboratoria nie będą dla przyjętego na studia nowością. PŁ, jako partner technikum, zaprosi jego uczniów na część zajęć praktycznych do swojego kampusu. Siedzibą szkoły będzie budynek przy ul. Milionowej 12 (po kończącej działalność Wyższej Szkole Sportowej) – w pobliżu władz ŁSSE.

Technikum Automatyki i Robotyki przeprowadzi nabór, i wśród absolwentów wygaszanych gimnazjów, i wśród ósmoklasistów z podstawówek. Czesne ma wynosić 250 zł za miesiąc. Szkoła zapewni w umowie, że w cyklu kształcenia nie wzrośnie powyżej 300 zł. A najlepsi z uczniów mogą liczyć na umorzenie opłat.

Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna to jeden z 14 takich podmiotów w Polsce. Została utworzona w 1997 r. i obecnie składa się
z 45 podstref – także w województwach mazowieckim oraz wielkopolskim.
Obecnie w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej funkcjonuje ponad 220 firm, które uzyskały pomoc publiczną w rozwoju swojej działalności.
W ŁSSE dominują spółki z branż: ceramicznej budowlanej, AGD, farmaceutycznej, opakowań, przetwórstwa tworzyw sztucznych, spożywczej i zewnętrznego wsparcia biznesu. Wartość wszystkich inwestycji w ŁSSE szacowana jest na 16,5 mld złotych.
Największe firmy prowadzące działalność w ŁSSE to: Infosys, Fujitsu, Procter&Gamble, Amcor, Gillette, Bosch-Siemens, Whirlpool i Miele.