Ma to być kontynuacja ogólnopolskiej kampanii "W Łodzi będzie głośno" z lat 2012-2013. Tym razem jednak akcja skierowana jest "do wewnątrz".
Po co promować koncerty w Łodzi wśród łodzian?
- Chodzi o dumę - mówi Tomasz Piotrowski, dyrektor biura prezydenta Łodzi. - Bo w naszej hali wciąż dzieje się wiele wydarzeń o znaczącej jakości.
W Łodzi rozmieszczono 43 billboardy informujące o koncertach jakie w Atlas Arenie zagrają m.in. André Rieu, grupy Scorpions i Deep Purple, Slipknot i Nickelback.
Dyrektor Biura Promocji UMŁ Bartłomiej Wojdak, tłumaczy, że magistrat nie płaci za kampanię. Jest ona efektem negocjacji z firmą, która organizowała akcję "W Łodzi będzie głośno". Jest to rewanż za pewne problemy z terminami jej realizacji. Dyrektor Wojdak szacuje, że gdyby miasto miało płacić za "W Łodzi wciąż jest głośno", to kampania kosztowałaby ok. 20-30 tys. zł plus koszt projektu graficznego.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?