Arkadiusz Małecki, właściciel i pomysłodawca budowy toru mówi, że ścigać może się nawet sześć osób. Zakręty, choć ostre, są szerokie, więc problemów z bezpieczeństwem nie będzie.
Do wybudowania band wykorzystano trzy tysięcy opon. Właściciel toru mówi, że opony są miękkie więc wjazd w "ścianę" nie grozi ani kontuzją, ani uszkodzeniem pojazdu.
Dostępnych jest sześć gokartów krajowej produkcji. Mają silniki 0,2 l, pozwalające rozpędzić się do 60 km/h. Jak podkreślają pracownicy toru, to aż nadto, by poczuć przypływ adrenaliny podczas jazdy.
Starty na nowym torze zapowiedziały już dwie lokalne ligi.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?