Maciej Krakowiński, adwokat Ryszarda C. zapowiedział, że jego klient złoży szczegółowe wyjaśnienia oraz przedstawi motywy swojego działania. Ryszard C. zostanie przywieziony do łódzkiego sądu z zakładu karnego w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie przebywa na oddziale dla szczególnie niebezpiecznych przestępców. Ryszard C. skarżył się adwokatowi, że w więzieniu zrobiło się tak zimno, iż przestał chodzić do świetlicy.
Pierwszego dnia procesu 5-osobowy skład orzekający zaplanował przesłuchać siedmiu świadków.
Zainteresowanie rozprawą jest ogromne. Przybycie zapowiedzieli przedstawiciele 50 gazet oraz stacji radiowych i telewizyjnych z całego kraju.
19 października 2010 roku Ryszard C. wtargnął do siedziby PiS przy alei Schillera w Łodzi. Zastrzelił Marka Rosiaka, asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego, oraz zranił nożem Pawła Kowalskiego, asystenta posła Jarosława Jagiełły. Krzyczał, że chciał zabić prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Został obezwładniony przez strażników miejskich i przekazany policji. Grozi mu dożywocie.
Na przełomie 2010 i 2011 roku Ryszard C. przez cztery tygodnie przebywał na oddziale psychiatrycznym szpitala więziennego w Zakładzie Karnym nr 2 przy ul. Kraszewskiego w Łodzi. W tym czasie był badany i obserwowany przez psychiatrów i psychologów. Biegli orzekli, że 63-latek jest poczytalny, a więc będzie mógł stanąć przed sądem.
Ryszard C. pochodzi z Częstochowy. Pracował jako taksówkarz. Przez pewien czas był członkiem Platformy Obywatelskiej w tym mieście.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?