Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Velimirović miał być tylko zmiennikiem Wyparły

Paweł Hochstim
Pavle Velimirović szybko pokazał, że może być świetnym bramkarzem
Pavle Velimirović szybko pokazał, że może być świetnym bramkarzem fot. Krzysztof Szymczak
Ma zaledwie 21 lat, a ledwie kilkunastu dni potrzebował, by wygrać rywalizację z bardzo doświadczonym bramkarzem. Czarnogórzec Pavle Velimirović jest pewnym punktem ŁKS i chyba na dłużej posadził na ławce rezerwowych Bogusława Wyparłę.

Bodzio W. to symbol i legenda ŁKS, bez którego jeszcze kilka tygodni temu nikt nie wyobrażał sobie pierwszej jedenastki ŁKS. Raz, że zasługi ma przecież ogromne, a dwa - miał za sobą całkiem udany sezon w pierwszej lidze. I pewnie nadal byłby podstawowym bramkarzem ŁKS, gdyby w trzech pierwszych meczach jego koledzy z obrony nie popełnili tylu skandalicznych błędów. Bo nie ma wątpliwości, że Wyparło nie zawalił ani jednej z jedenastu wpuszczonych bramek. Ale też nie pomógł zespołowi.

A Velimirović pomógł. I w debiucie w Gdańsku, i w niedzielę w Krakowie. Wprawdzie jego genialna interwencja po strzale Andrzeja Niedzielana nie miała znaczenia, bo napastnik Cracovii i tak był na spalonym, ale pokazała, że Czarnogórzec ma talent. A do tego ma nieprawdopodobne szczęście, co dla bramkarza jest niewiele mniej ważne od umiejętności. I w Gdańsku, i w Krakowie napastnicy rywali pudłowali bowiem w idealnych sytuacjach.

Gdy przyjechał do Łodzi nieco śmiesznie brzmiały jego zapowiedzi, że chce szybko wygrać rywalizację o miejsce w bramce, a następnie stać się najlepszym bramkarzem ekstraklasy. Młody, odważny chłopak już jednak zrealizował pierwszy ze swoich celów, a i jest o nim coraz głośniej. Warto dodać, że w ostatnim czasie wywalczył sobie miejsce nie tylko w ŁKS, ale także w czarnogórskiej reprezentacji młodzieżowej.

Przyjeżdżając do Łodzi, Velimirović związał się z ŁKS tylko rocznym kontraktem. Jeśli zagra jeszcze kilka podobnych meczów, jak choćby w Krakowie, to Tomasz Wieszczycki i Tomasz Kłos powinni już usiąść z nim do rozmów o nowej umowie. Bo inaczej szybko opuści Łódź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto