Usychają drzewa w Parku Źródliska II w Łodzi [ZDJĘCIA]

Wojewódzki konserwator zabytków zgłosił problem władzom Łodzi, by te w trybie pilnym zajęły się zabytkowym parkiem Źródliska II. Zaznacza, że jeśli nie podejmie się odpowiedniej akcji ratunkowej, to nawet połowa drzew, z których większość to pomniki przyrody, mogą uschnąć.

Powodem umierania pełnego starych i rzadkich drzew parku Źródliska II jest to, że poziom wód gruntowych zaczął się gwałtownie obniżać. Padły sugestie, że tę sytuację spowodowała budowa tunelu którym ma biec modernizowana trasa W-Z.

Jednak jak twierdzą wykonawcy, ta sytuacji jest absolutnie niemożliwa. Budowlańcy podczas robót w tym rejonie nie obniżali poziomu wód gruntowych. Dodają, że wykopy są tam dość płytkie i mają jedynie do metra głębokości. Dlatego nie ma mowy, aby roboty te przyczyniły się do obniżenia wód gruntowych w parku Źródliska II.

Geolog prof. Maciej Zalewski z Uniwersytetu Łódzkiego i PAN. nie wyklucza, że budowa trasy W-Z mogła mieć wpływ na zamieranie roślin.

Budowa trasy W-Z może być przyczyną obniżenia poziomu wód gruntowych w parku, ale nie musi. Aby odpowiedzieć na to pytanie, niezbędne są specjalistyczne badania. Np. w Bełchatowie, gdy podczas budowy kopalni odkrywkowej doszło do osuszenia terenu, obniżył się poziom wód gruntowych.

Tak potężnej inwestycji co prawda nie ma w pobliżu parku otoczonego ul. Targową, Fabryczną i al. Piłsudskiego. Natomiast ogromny wykop pojawił się przy budowie podziemnego Dworca Fabrycznego. Jednak jego odległość od Parku Źródliska II jest większa niż budowa wuzetki.

Przedstawiciele służb konserwatorskich i Zarządu Zieleni Miejskiej, wcześniej, bo już wiosną tego roku zauważyli, że kondycja parku Źródliska II niestety pogarsza się. Dziś sytuacja stała się bardzo poważna: zaczęły usychać, głównie od strony ul. Fabrycznej, drzewa, natomiast staw i dwa źródła całkowicie wyschły.

Jeśli nie zostaną przeprowadzone badania by dowiedzieć się co jest przyczyną obecnej sytuacji, to za półtora roku połowa drzew w parku może uschnąć. A wśród nich są na prawdę cenne okazy, niektóre liczące ponad 200 lat, a także rzadkie gatunki jak miłorzęby, topola holenderska, jodła nikkońska czy skrzydłorzech kaukaski
.
Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi, wyjaśnił, że niegdyś teren od strony ul. Fabrycznej był podmokły. Dlatego w 2007 roku wykonano drenaż, który teraz - z powodu usychania drzew w parku - został zamknięty. Zapewnił, że lada dzień zostanie zlecona ekspertyza geologiczna. A na podstawie jej wyników będzie można dociec przyczyny usychania drzew w Parku Źródliska II i odpowiednio zareagować.