Dla wielu mieszkańców całej okolicy to był szok. - Widziałam go jeszcze niedawno, a potem wisiały nekrologi. To coś strasznego - przyznaje pani Marta. - Rano widziałam u nich pod domem karetkę. Ale aż nie mogłam wierzyć w to, że tak szybko odszedł od nas. Wiadomo, miał już swoje lata, chorował, różnie to w życiu bywa. Zawsze sądziłam, że nekrologi nie kłamią - przyznaje pani Ewa z Mieściska.
Jak się jednak okazuje, wiszące nekrologi były zdziwieniem nawet dla najbliższej rodziny pana Janusza z Mieściska. - Byliśmy w szoku. Dziadka co prawda rano zabrało pogotowie, ale trafił do szpitala - wspomina wydarzenie zaskoczona nim wnuczka pana Janusza.
Nekrologi, jak informują nas nasi czytelnicy, na ulicach Mieściska zawisły jeszcze tego samego dnia.
Więcej czytaj w najnowszym wydaniu "Tygodnika Wągrowieckiego"
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?