Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unieważniono przetarg na budowę trasy S14. Kiedy powstanie zachodnia obwodnica Łodzi?

Marcin Darda
archiwum Polska Press
Budowa zachodniej obwodnicy Łodzi, czyli trasy S14, znów oddala się w czasie. Przetarg na budowę drogi unieważniono, a nowy ma być ogłoszony w marcu.

Decyzję o ogłoszeniu nowego przetargu na budowę trasy S14 przekazał wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit. Wiceminister podał, że budżet inwestycji został przekroczony o 264 mln zł - z 1,79 mld zł do 2,06 mld zł.

Na cały program budowy dróg brakuje 90 mld zł, zatem budowa S14 w planowanym standardzie ten niedostatek jeszcze by powiększyła.

- Jesteśmy zdeterminowani, by zbudować zachodnią obwodnicę Łodzi w ciągu drogi S14. Jeszcze w marcu 2017 r. ogłosimy przetarg na nowy projekt, który pozwoli obniżyć koszty tej inwestycji - podkreślił wiceminister Szmit.

Zanim Szmit ogłosił decyzję, w Aleksandrowie Łódzkim protestowali samorządowcy, m.in. marszałek województwa Witold Stępień, burmistrzowie Aleksandrowa i Konstantynowa Łódzkiego Jacek Lipiński i Henryk Brzyszcz, a także były minister infrastruktury rządu PO-PSL Cezary Grabarczyk.

- S14 to dobrze przygotowana inwestycja - zapewniał w Aleksandrowie Łódzkim Grabarczyk. - Łódź jest najbardziej zakorkowanym miastem w Europie. Domagamy się, aby ta droga została zbudowana. To także inwestycja, która pomoże walczyć ze smogiem.

Budowa S14 była kartą przetargową ostatniej kampanii parlamentarnej. Jej budowę obiecywała premier Ewa Kopacz (PO). Obietnice składali także kandydaci PiS, choć jesienią 2016 r. wiceminister Szmit na jednej z komisji infrastruktury podał w wątpliwość sens budowy, bo jak się wyraził, ma ona „charakter lokalny”. Po upublicznieniu tej wypowiedzi, naciski formułowane przez polityków PO spowodowały, że wicepremier Gliński zaprosił Szmita w listopadzie ubiegłego roku na istniejący już odcinek S14, by tam podpisał dokument zezwalający na kolejny etap przetargu.

Zachodnia obwodnica Łodzi powstanie do 2020 roku?

Jednak oferty złożone w przetargu przewyższały budżet inwestycji. Kosztorys inwestorski opiewał na kwotę 1,7 mld zł, ale kwota, jaką zabezpieczono to 1,43 mld zł. We wtorek burmistrz Lipiński zasugerował, że to celowy zabieg, bo „od początku nie chciano realizować tej inwestycji”.

Nie zgadza się z tym posłanka Joanna Kopcińska, szefowa łódzkiego okręgu PiS.

- Nie wycofujemy się z tej inwestycji, ona będzie opóźniona i to najwyżej o rok, ponieważ rząd musi patrzeć na budowę S14 realistycznie, a kosztorys w stosunku do ofert różni się o 264 mln zł - mówi posłanka Kopcińska. - Nie możemy budować obwodnicy kosztem innych. Mam zapewnienie, że mimo opóźnień, obwodnica zostanie wybudowana przed Expo 2022 w Łodzi.

ZOBACZ MAPĘ W DUŻEJ SKALI: PLANOWANY PRZEBIEG TRASY S14

Autostrada A1: odcinek Stryków - Tuszyn

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto