Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UJK w Piotrkowie czekają zmiany w kadrze naukowej

Kasia Renkiel
W czerwcu żacy protestowali przeciw połączeniu instytutów
W czerwcu żacy protestowali przeciw połączeniu instytutów Dariusz Śmigielski
Na UJK w Piotrkowie jednak szykują się zmiany w kadrze naukowej . Żacy nie wierzą w obietnice władz.

Jak bumerang powraca sprawa połączenia Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Instytutu Historii na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Piotrkowie. Po zapewnieniach władz, że dla studentów praktycznie nic się nie zmieni, wśród żaków zaczęły krążyć sprzeczne informacje. Okazuje się, że połączony instytut czekają jednak niechybne zmiany.

- Słyszeliśmy, że nasi wykładowcy ze "stosunków" odeszli lub zostali zwolnieni. W takim razie z kim będziemy mieć zajęcia? - mówi jedna ze studentek. - W zarządzie są też sami wykładowcy z historii - dodaje inny student proszący o zachowanie anonimowości. - Ponoć nawet uniemożliwiono startowanie na te stanowiska wykładowcom ze "stosunków" - dodaje.
Studenci obawiają się, że obietnice dane im przez władze w czerwcu są bez pokrycia. - Nic nie wiemy, z kim i jakie zajęcia w ogóle będziemy mieć. Trochę obawiamy się, jak to wszystko będzie wyglądać - dodaje student.

Studenci stosunków nie chcą być łączeni z historią

Władze uczelni całą sprawą są zdziwione, według nich studenci nie mają powodów do obaw. - To są nieprawdziwe informacje - zapewnia prof. dr hab. Marek Dutkiewicz, dziekan Wydziału Filologiczno-Historycznego. Potwierdza jednak, że z uczelnią pożegnało się już trzech wykładowców ze Stosunków Międzynarodowych oraz jeden z historii. Wymówienie złożył dr hab. Jerzy Zalewski i dr Edward Kołosowski. Umowy nie przedłużono prof. dr hab. Zbigniewowi Antoszewskiemu (wszyscy ze SM). Nie wiadomo, czy liczba osób, które pożegnają się z pracą jednak nie wzrośnie, bo jak mówi dziekan, wszystko zależy od rekrutacji, która na razie nie jest najlepsza. - Nie mamy jeszcze potwierdzenia uruchomienia kierunków na wszystkich stopniach - dodaje.

Na razie na stosunkach pracuje 10 osób, na historii - 12 osób. Według dziekana żadnych prowokacji nie należy się także doszukiwać w wyborze dyrektora (został nim dr hab. Jacek Bonarek) oraz wicedyrektora (dr Nina Stępnicka) instytutu. Jak dodaje, na uczelni tylko jedna osoba ma umowę na czas nieokreślony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto