Do napadu doszło na ul. Konstytucyjnej w czerwcu. Gdy wieczorem dziewczyna wracała do domu, podszedł do niej 24-latek. Oznajmił, że jest z policji i zażądał, by udała się z nim do radiowozu.
Dziewczyna poprosiła go o okazanie dokumentów. To spowodowało, że mężczyzna zaczął ją ciągnąć za ramię w kierunku krzaków w rejonie ul. Narutowicza. Szarpał ją przy tym za włosy, krzyczał, by się uspokoiła i groził użyciem kajdanek.
Kiedy 16-latka zaczęła wzywać pomocy, kilkakrotnie została uderzona pięścią w twarz.
Wtedy na pomoc zaatakowanej ruszyli mężczyźni, którzy stali przy pobliskich blokach. Spłoszyło to napastnika. Po krótkim pościgu udało się go ująć. Został przekazany w ręce policji.
Mężczyzna był już wcześniej karany i działał w warunkach recydywy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?